Blisko niespodzianki...

Blisko niespodzianki...

Nie taki lider straszny jak go piszą.Co prawda ulegliśmy drużynie ze Zgłobnia 0:1 po kontrowersyjnym żucie karnym, lecz to my prowadziliśmy grę od początku do końca , goście przyjechali po łatwe trzy punkty z pewnością nas lekceważąc lecz nasza drużyna wysoko postawiła poprzeczkę. Znakomicie na lewej stronie spisywał się Dudek indywidualnymi rajdami pod bramkę przeciwnika  po drodze ośmieszając zawodników gości zakładając im siatki stwarzał dużo problemów bramkarzowi gości i to po jego strzale mogliśmy sensacyjnie prowadzić już na początku spotkania.Tuz przed końcem pierwszej części gry Zgłobień przeprowadził jedną z nielicznych kontr w tym meczu nasz zawodnik próbując interweniować zahaczył lekko zawodnika Iskry ten chytrze upadł , sędzia wskazał na 11-stkę.Zawodnik gości pewnie wykorzystał prezent i schodzimy na przerwę przegrywając 0:1. Druga połowa to nadal nasza przewaga i nasilone ataki na bramkę Zgłobnia lecz albo brakowało szczęścia albo dobrze bronił bramkarz gości , do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Cieszy bardzo dobra gra ładne i kombinacyjne akcje naszego zespołu oby tak dalej chłopaki.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości