A miało być tak pięknie...

W niedzielę 12.04.2015 o godz 14 podejmowaliśmy na własnym stadionie drużynę Grunwaldu Budziwój .Wynik końcowy to niestety porażka 1:4 (1:0). Mecz rozpoczęliśmy znakomicie wszystko układało się pod nasze dyktando w efekcie bramka Marcina Sitka z rzutu wolnego z około 35 m w samo okienko bramki,pojedyncze ataki Budziwoja dobrze zatrzymywała linia defensywna naszego zespołu.Do końca pierwszej połowy utrzymaliśmy korzystny dla nas rezultat 1:0. Druga połowa to zupełny obrót sprawy graliśmy pod wiatr zespół z Budziwoja przejął inicjatywę od 55 min ruszyli z całym impetem na naszą bramkę i w efekcie w 60 min tracimy prowadzenie i jest już 1:1 w ciągu kolejnych minut tracimy trzy głupie bramki i przegrywamy ten mecz.Cieszy jedynie wysoka frekwencja i oby tak dalej do udanych możemy zaliczyć pierwszą połowę meczu,szybko musimy zapomnieć o porażce regenerować siły bo już za tydzień ciężki bój z Diamentem Pstrągowa obecność zawodników obowiązkowa !